Od dwunastu godzin PKW milczy. Co się stało ?
Prawdopodobnie chodzi o to, ze PiS jednak wygrał i wiadomość tą komunistyczne dziadki z PKW celowo zatajają do wieczora, po to, zeby główne wydania informacyjne i wieczorne programy publicystyczne zaprzyjaznionych telewizji nie musiały odnieśc się do porażki PO.
A jutro wynik wybrów zejdzie na drugi plan, bo tematem będą awantury o charakter i miejsce pochówku Jaruzelskiego, do czego już w wieczór wyborczy nie omieszkali się odnieść Miller i Tusk.
W ten sposób wiadomość o porażce partii Tuska nie zapisze się w obszarach pamięci trwałej lemingowych mózgów i piarowy problem zostanie rozwiązany po myśli grup trzymających władzę i media. Leming ma zapamiętać to :
ps Jeśli się mylę, to odszczekam, ale mogę sę załozyć , ze PKW odezwie się najwcześniej po 20.00, a prawdopodobnie nawet po 21.00