Błyskawiczna reakcja na ortograficzne perypetie Komorowskiego świadczy o tym, że siły Jasności czujnie reagują na ruchy Mordoru.
Podobno odktyto wpis Jarosława Kaczyńskiego, w księdze gości jakiejś tam knajpy, o następującej treści : "Dziękuję za smaczny obiat".
Autentyczność dokumentu zdązyli już potwierdzić zawodowi eksperci zajmujący się analizą porównawczeą pisma.
Naród został uspokojony i może odetchnąć z ulgą - zaledwie w ciągu kilkunastu godzin dostarczono mu niezbite dowody, że Jarosław Kaczyński też jest idiotą i funkcjonalnym analfabetą !